Zatrudnianie blogerów do kampanii reklamowych jest coraz bardziej popularne. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że blogerzy stali się silną grupą opiniotwórczą i czytelnicy lub widzowie często bardzo liczą się z ich zdaniem. Zarobki i działalność są jednak szeroko komentowane, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Czy warto więc angażować blogerów do reklamowania swoich usług lub towarów?
Z dnia na dzień blogi i vlogi stają się coraz bardziej popularne, a ich zasięgi systematycznie się zwiększają. Wystarczy chociażby spojrzeć na grupy odbiorców czołowych polskich blogerów. Na YouTubie jest to zdecydowanie kanał SA Wardęga, który skupia aż 3 264 192 subskrybentów, a jego najpopularniejszy film został wyświetlony prawie 150 mln razy (dane z 24 września 2015 roku)! Maffashion, topowa polska blogerka modowa, na Facebooku ma niemal pół miliona fanów, a jej filmiki na Snapchacie śledzi 107 tys. widzów (dane z 24 września 2015 roku). Dla porównania najpopularniejszy polski dziennik w lipcu 2015 roku sprzedał się w nakładzie 293 877 egzemplarzy.
Wg raportu B(V)log Power. Wpływ blogów i wideoblogów na internautów z kwietnia 2015 roku blogerzy i vlogerzy docierają do aż 11 mln użytkowników internetu! Połowa polskich internautów regularnie czyta wpisy i ogląda vlogi, a 25% uważa je za doskonałe źródło opinii.
Zasięgi mówią jednoznacznie: Tak, blogerzy w kampaniach reklamowych to doskonały pomysł!
Świetnym przykładem tego, jak bardzo czytelnicy liczą się ze zdaniem blogerów, może być właśnie wspomniana już Maffashion i jej odbiorcy. Jeżeli poleci ona jakikolwiek kosmetyk, którego używa, bardzo szybko znika on ze sklepowych półek i trudno jest go później nabyć. Na Snapchacie pojawił się swojego czasu filmik, na którym blogerka kupuje ulubione perfumy, mało znane i niepromowane w mediach. Już tego samego dnia każda sztuka znajdująca się w sklepie została sprzedana, ku wielkiemu zaskoczeniu ekspedientki, która stwierdziła, że wcześniej mogły być zamawiane raz na kilka miesięcy.
Chociaż zarobki polskich blogerów są coraz wyższe, a kampanie coraz ciekawsze, zarobki za reklamę okazują się wciąż niskie w porównaniu z innymi mediami. Oczywiście są one szeroko komentowane, ponieważ dla osób niezorientowanych 12 tysięcy złotych za wpis sponsorowany to absurdalnie wysoka cena. Warto jednak zauważyć, że firma za taką kwotę nie wykupiłaby całej strony w niemal żadnej gazecie.
Blogerzy latami wyrabia swoją markę, zbierają wokół siebie społeczność, która liczy się z ich zdaniem i ufa rekomendacjom. Jeżeli jest nastawiony jedynie na zysk i zgadza się na reklamowanie każdego produktu – szybko straci wiarygodność. Właściwie dopiero od niedawna osoby pracujące w ten sposób wyrastają w Polsce na liderów opinii, stają się coraz bardziej popularne i mogą się bezproblemowo utrzymać za pieniądze zarabiane na swojej witrynie.
Co prawda zarobki polskich blogerów w większości są owiane tajemnicą, jednak do mediów niejednokrotnie przeciekają informację, że aktualnie taka osoba jest w stanie zarobić ok. 20 tysięcy miesięcznie. Biorąc po uwagę ich wpływ na odbiorców, nie jest to tak dużą sumą, jak może się wydawać.
Dlaczego blogerzy w Polsce nie są jeszcze ważni dla reklamodawców tak, jak to ma miejsce w innych krajach? Z pewnością miał na to wpływ fakt, że bardzo długo uczyli się oni, jak zarabiać i popełniali wiele błędów. Do dzisiaj wielu z nich przeprowadza kampanie warte kilkanaście tysięcy złotych, a w zamian dostaje tylko ubranie czy książkę. Źle wyceniają czas, który poświęcają, by stworzyć dobrą, wartościową treść.
Na szczęście takie podejście się zmienia. Coraz częściej blog tworzy cała ekipa ludzi, a jakość jest ważniejsza niż ilość. Wiele stron zamieniło się w portale prezentujące wartościowy materiał. Aby wszystko było w pełni profesjonalne, potrzebny jest spory nakład pieniędzy i dużo czasu. Dlatego też coraz więcej autorów stron decyduje się na zostanie pełnoetatowymi blogerami.
Jak najbardziej warto! Blogerzy gromadzą wokół siebie bardzo aktywną społeczność, która naprawdę liczy się z ich zdaniem. Odbiorcy ufają, że opinia, którą zaprezentują, będzie prawdziwa i nie zostanie narzucona przez reklamodawcę.
Coraz więcej osób szuka informacji o produktach i usługach właśnie na blogach, często nawet prosząc blogera o przetestowanie poszukiwanego towaru. Takie strony są więc okazją do popisu dla wielu firm i agencji.